26.10.2022, 14:44
Niesamowity wyścig F1 w Ameryce - Verstappen ponownie wygrywa!
Kibice wyścigów bez najmniejszych wątpliwości nie cieszą się z tego, iż trwający obecnie sezon F1 powoli się kończy. Podczas weekendu poznaliśmy już wszystkie najistotniejsze rozstrzygnięcia aktualnego sezonu. Zespół RB Racing po trwającej dziewięć lat hegemonii Mercedesa zdołał wywalczyć tytuł mistrza świata konstruktorów. Dla zespołu Red Bulla trwający w tym momencie sezon jest idealny pod niemal każdym względem i nie podlega to wątpliwości. Przede wszystkim trzeba wiedzieć o tym, w jak fenomenalnej formie znajduje się aktualnie Max Verstappen. Mistrz Formuły 1 z zeszłego sezonu zagwarantował sobie kolejne mistrzostwo z kolei podczas wyścigu o GP Japonii. W tym momencie może definitywnie skoncentrować się na łamaniu następnych rekordów. Wygrana w trakcie niedzielnego wyścigu sprawiła, że holenderski kierowca wyrównał rekord liczby wygranych podczas jednego sezonu.
Rekord ten na tą chwilę wynosi trzynaście zwycięstw, lecz kierowca z Holandii ma szansę, aby znacząco go wyśrubować. Do końca obecnie trwającego sezonu pozostały 3 wyścigi i kierowca z Holandii może śmiało zwyciężyć każdy. Holenderski kierowca podczas trwania Grand Prix USA kolejny raz udowodnił, z jakiego powodu jego przewaga w sezonie 2022 jest aż tak gigantyczna. Kierowca Red Bull Racing spisuje się niesamowicie i w dodatku w nieprzyjemnych warunkach umie sięgnąć po triumf w wyścigu. Dla Maxa Verstappena początek wyścigu o GP Stanów Zjednoczonych był doskonały. Udało mu się już przed pierwszą szykaną ominąć reprezentanta Ferrari i miał możliwość, żeby budować swoją przewagę nad resztą stawki. Reprezentant Red Bulla utracił wiele cennych sekund w trakcie pitstopu, ponieważ wystąpił problem przy wymianie opon. Wyglądało na to, iż może skorzystać z tego siedmiokrotny mistrz Sir Lewis Hamilton, który wskoczył na prowadzenie. Kierowca Red Bull Racing jednak nie miał w planach odpuszczać i dał radę dognać Lewisa Hamiltona, a następnie go wyminąć. Mistrz świata w końcowym rozrachunku triumfował w wyścigu o GP USA, na drugim miejscu znalazł się Hamilton Hamilton, a trzecie miejsce zajął Charles Leclerc z zespołu Ferrari.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy