07.04.2022, 13:06
Drużyna narodowa Polski poznała już rywala w walce o zakwalifikowanie się na mundial!
decydująca prosta kwalifikacji do światowego czempionatu ze strony polskiej drużyny była zaskakująco przeciętna i nie podlega to wątpliwości. Biało Czerwoni co prawda byli w stanie zapewnić sobie udział w rywalizacji barażowej, lecz z za dużą zuchwałością przystąpili do rozgrywki z zespołem narodowym Węgier. Nie mogliśmy być rozstawieni przy losowaniu barażowych par, gdyż nie zdołaliśmy uniknąć porażki. Trafiliśmy na stosunkowo prostą ścieżkę barażową więc poszczęściło się nam. Reprezentacja narodowa Rosji, która na ostatnich mistrzostwach świata zdołała awansować do najlepszej ósemki ma być Najpierw oponentem piłkarzy polskich. To był bez cienia wątpliwości genialny wynik dla graczy szkoleniowca Czerczesowa Stanisława, jednak po mundialu ich dyspozycja nie prezentowała się zbyt dobrze. Między innymi dlatego możemy żywić nadzieję na to, iż będziemy w stanie wywalczyć kwalifikację do finałowego starcia barażowego turnieju o miejsce na czempionacie światowym w Katarze.
Chwilę przed losowaniem par barażowych na szkoleniowca polskiego zespołu narodowego Paulo Sousę runęła spora krytyka za wyjściową jedenastkę, którą zadecydował puścić w meczu z zespołem Węgier. Spore grono specjalistów przed rozstrzygającymi pojedynkami rozmawiało nad tym, żeby zasięgnąć po kompletnie świeżego szkoleniowca. Finalnie swoją pracę Portugalczyk zachował i należy uświadomić sobie to, iż miał przy rozlosowaniu bardzo dużo szczęścia. Uniknęliśmy choćby niesamowicie trudnej walki z włoskim narodowym zespołem, a więc obecnymi mistrzami Europy. Jeżeli zdołamy zwyciężyć rosyjski zespół narodowy to w rozstrzygającym spotkaniu zmierzymy się na Narodowym w Warszawie z triumfatorem spotkania pomiędzy narodowym zespołem Szwecji, a czeskim zespołem narodowym. Starcie ze szwedzkimi zawodnikami byłoby fenomenalną szansą do rewanżu za przegraną rezultatem 2 do 3 na Euro 2020 i nie ma co do tego wątpliwości. Trzeba jednak pamiętać o tym, że starcie z Rosją nie będzie dla naszych graczy proste. Reprezentacja Polski musi wspiąć się na wyżyny własnych umiejętności piłkarskich jeżeli chcemy dalej marzyć o promocji do światowych mistrzostw.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy